Szukam piosenki (chyba) pop która była (jak dobrze pamiętam) o złej kobiecie. Taka typowa piosenka.
W teledysku było jak bodajże grupka nastolatków wchodzi do starego budynku w którym są albo porywani albo zabijani przez dziewczynę (nie był to horror ani nie było krwi)
Piosenkę pamiętam jak przez mgłę i nie była chyba popularna. Prosiłbym o komentarz jak ktoś pamięta